Jak opracować utwór muzyczny

Czyli jak podejść do nowego utworu, który chcesz zaśpiewać

Czy zdarzyło Ci się kiedyś słuchając jakiegoś utworu pomyśleć: „Ale też zaśpiewał ten kawałek, co za interpretacja!”? Z pewnością tak. Co więcej, zapewne chciałbyś dowiedzieć się jak opracować utwór muzyczny, aby brzmiał równie unikalnie. Jeśli tak, koniecznie czytaj dalej!

Wiemy więc co chcemy osiągnąć. Aby jednak zrealizować cel potrzebujemy skutecznego planu działania.

1) Na początek postaraj się zgromadzić jak najwięcej materiałów dotyczących utworu – tekst piosenki, oryginalne nagranie, nagrania z koncertów, może uda Ci się również odnaleźć jakieś covery (dzięki nim możesz zobaczyć, jak różni artyści podchodzą do utworu, jak potrafią się nim „bawić”).

2) Kolejny krok to dogłębne zapoznanie się z tekstem utworu. Musisz wiedzieć o czym śpiewasz, choćby było to „łóżko o rozmiarze XXL”. Takie zrozumienie tekstu ma dodatkową zaletę – może stanowić już samo w sobie zaczyn do własnej, unikalnej interpretacji. Przeczytaj tekst, zamknij oczy, pozwól pracować wyobraźni, może coś interesującego nasunie Ci się na myśl. Ciekawe spostrzeżenia zapisz na kartce.

3) Jeśli znasz już dobrze tekst, dodajmy teraz muzykę. Powtórz ćwiczenie zamykając oczy, wsłuchaj się linię melodyczną, pozwól „popłynąć” Twojej wyobraźni, poczuj emocje towarzyszące utworowi i jego wykonawcy. Interesujące doświadczenia spróbuj przelać na papier. Słuchaj utworu wielokrotnie, ucz się linii melodycznej. Początkowo nie śpiewaj piosenki, tylko uważnie wsłuchuj się w linię melodyczną. UWAGA! Bardzo istotne jest abyś od wykonawcy uczył się linii melodycznej, ale nie manier i charakterystycznych ozdobników. Te elementy są jego „wizytówką”, niejako podpisem i jako takie nie powinny być kopiowane. Nie chodzi o to, by skopiować czyjeś wykonanie, masz nadać utworowi swój niepowtarzalny charakter. Dlatego tak ważne jest gromadzenie osobistych emocji związanych z utworem, które wyśpiewasz na swój sposób – dzięki temu, to będzie Twój utwór!

4) Jeśli po kilkunastu razach nie jesteś w stanie zapamiętać linii melodycznej – weź długopis i w newralgicznych momentach namaluj nad slowem lub sylabą strzałke – jesli melodia idzie w górę – namaluj strzałkę w górę, jeśli w dół – namaluj strzałkę w dół. Amplitudę zmiany dźwięku możesz odwzorować za pomocą długości strzałki. Oczywiście możesz zastosować dowolną notację, ważne aby była ona zrozumiała dla Ciebie!

5) Jeśli znasz już dobrze tekst i opracowałeś linię melodyczną, pora przejść do części praktycznej. Pamiętaj, aby przed ćwiczeniami dobrze się rozgrzać. Możesz skorzystać z rozgrzewki wokalnej prezentowanej na lekcji pierwszej kursu śpiewu. Spróbuj teraz zaśpiewać piosenkę razem z wykonawcą. Zaznacz fragmenty, które Ci nie wychodzą, lub które chciałbyś jeszcze zmodyfikować. Bardzo pomocne na tym etapie może być nagrywanie swoich „wykonów” i poddawanie ich analizie – w ten sposób możesz wyłapać obszary do poprawki, które słyszalne są dopiero z perspektywy słuchacza. Zaśpiewaj piosenkę kilkakrotnie starając się poprawić zaznaczone błędy – ważne abyś nie śpiewał utworu w nieskończoność, kilka powtórek pozwoli Tobie „poczuć” utwór, a jednocześnie nie utrwali nieprawidłowości, które zauważyłeś. Po takiej krótkiej sesji, przeanalizuj dogłębnie swoje spostrzeżenia.

6) Następnie odtwarzaj tylko te fragmenty, które masz zaznaczone w tekście i które nadal Ci nie wychodzą. Wsłuchaj się jak powinny być prawidłowo wykonane, lub zastanów się jak Ty chciałbyś je wykonać. Następnie zaśpiewaj te fragmenty starając się uwzględnić swoje uwagi.
UWAGA! Nie przeforsowuj się. Nie śpiewaj piosenki „do upadłego”. Nie utrwalaj błędów. Ćwicz rozumnie i uważaj, żeby nie przesilić głosu.

Jeśli jesteś początkującym wokalistą i nie masz dobrej techniki wokalnej – na tym etapie powinieneś zakończyć uczenie się utworu danego dnia. Jeśli miałeś już do czynienia ze śpiewem – zrób sobie przerwę (15-60 minut) a następnie powtarzamy punkty 5 i 6 aż do osiągnięcia satysfakcjonującego rezultatu.

7) Pora odstawić oryginalne nagranie. Od tej pory wypływamy na głęboką wodę i będziemy pracowali wyłącznie w oparciu o podkład muzyczny. To bardzo istotny moment – nie cofaj się do poprzednich punktów – nie chcemy już słuchać oryginalnego nagrania, aby nie naśladować wykonawcy. W trakcie ćwiczeń z pewnością pojawiły się nowe błędy. Skup się tylko na nich, nie śpiewaj w kółko wszystkiego od początku. Jeśli nie wychodzi Ci np. druga zwrotka – ćwicz tylko ten fragment itp. To ostatnie momenty kiedy możesz korzystać ze ściągi tekstowej. Jeśli udało Ci się już zapamiętać niektóre fragmenty – śpiewaj z pamięci „zaglądając” w tekst tylko wtedy, gdy to konieczne. Stopniowo pozbywaj sie kartki.

8 ) Jeśli masz możliwość – nagraj się i posłuchaj jak brzmi obecnie Twoje wykonanie. Bądź krytyczny wobec siebie. Możesz swoim nagraniem podzielić się również z bliskimi. Zachęcam również do przesłania takiego nagrania do mnie na konsultacje – otrzymasz cenne uwagi, które sprawią, że Twój utwór będzie jeszcze lepszy.

9) Czas na momenty techniczne. Na pewno znajdzie się w utworze taki fragment, który Ci zupełnie nie wychodzi. Jeśli jest na wysokich dźwiękach – bądź ostrożny, nie ćwicz go za dużo, aby nie przesilić głosu i nie dostać chrypki. Zastanów się i próbuj „ugryźć” go od strony technicznej – może powinieneś użyć innego rejestru, albo po prostu otworzyć bardziej usta? Spróbuj poszukać w sobie odpowiednią technikę wokalną, aby dany fragment brzmiał estetycznie. Nagraj ten fragment i przesłuchaj, czy brzmi miło dla ucha, czy pasuje do całej reszty. Jest to etap, gdzie Twój utwór jest niejako w laboratorium, a Ty wykonujesz na nim różne eksperymenty. Uważaj, aby nie wyszła z tego mieszanka wybuchowa!

10) Teraz skup się na tekście. Wykorzystaj swoje sugestie z punktu drugiego. Może obecnie masz jakieś nowe spostrzeżenia? Dużo uwagi poświęć na dykcję – aby wyraźnie wymawiać i pamiętać o końcówkach słów.

Zaśpiewaj całość, nagraj się, odsłuchaj. Dobra robota!

Na dziś już wystarczy. Odpocznij i daj odpocząć głosowi i myślom. Podczas gdy ciało odpoczywa, działa nasza podświadomość. Następnego dnia Twoje postrzeganie utworu będzie zapewne inne. Zacznij od punktu 7. Zapisz nowe uwagi i staraj się je uwzględnić w wykonaniu. Jeśli nadal są problemy z jakimś fragmentem – skup się tylko na nim, nie śpiewaj w kółko całego utworu od początku.

Uważaj, aby utwór Ci sie nie znudził, nie przećwicz go. Miej radość ze śpiewania i za każdym wykonaniem angażuj się tak samo mocno. Pamiętaj o częstym robieniu przerw i popijaniu wody podczas uczenia sie utworu.

Powodzenia! Koniecznie podziel się ze mną Twoją twórczością. Jestem bardzo ciekawa jakie efekty osiągnąłeś!

P.S. Dziękuję za pomysł na temat artykułu Marichuy!

Zapraszam do zapoznania się z pozostałymi artykułami: